Warszawa

Moskwa

Jakuck

środa, 10 września 2008

Dzien 15 cd

Dojechalim do Tommotu.Droga masakra-300km w 10h-nie ma asfaltu a niby autostrada.Wiezli nas dziadzia Sasza i Misza-super goscie!

1 komentarz:

iwona pisze...

Piotrze, obyś tylko na ślub siostry zdążył